Najnowsza kolekcja Antidote jest już do kupienia !
Kolekcja jest bardzo kolorowa, balansuje wręcz na graniczy kiczu. I nie chidzu tu tylko o kolorystykę, ale również o formę. Całość utrzymana w cyrkowym klimatu-widzimy arenę, tygrysy w klatkach, czerwone słonie, plakaty, a nawet karuzelę. Wszystko jest wesołe i z pewnym dystansem. Dystrans ten może być właśnie kluczem do pewnego sukcesu kolekcji. Zapewne większość będzie widziała tu tylko brak gustu, jednak po dłuższym przyjrzeniu się możemy tu zauważyć mnogość trendów. Nie mówię oczywiście, że kolekcja należy do najlepszych. Jednak według mnie jest zdecydowanie lepsza do swojej poprzedniczki.
Na co warto zwrócić uwagę?
Szczęściarzom udało się kupić czarne koturny, które są najbardziej neutralne. Tego typu ubrania zawsze schodzą jako pierwsze. Ja jednak polecam kolorową ramoneskę, leginsy w graficzne wzory, czerwoną, poszerzaną w barkach marynarkę, kopertówki i kolorowe minitopy. Jeżeli należycie do odważniejszych, możecie sięgnąć także po czarną sukienkę przypominającą opakowanie, kolorowe kucyki, oversizowe swetry czy lisa - to już pełna ekstrawagancja.
Co do cen - jest napewno taniej niż w przypadku LE, a nawet Young Hollywood. Ja jednak kupując 3 rzeczey wydałam 115 SD, co według mnie nie jest taką niską sumką.
Dodatkowo można kupić 2 wnętrza, każde w cenie 100 SD.
Pudełka z najnowszej kolekcji wyglądają natomiast tak.
Co myślicie o kolekcji? Co kupiłyście?
2 komentarze:
Zdecydowanie lepsza od poprzedniej. Uwielbiam wzory, jakie się tu pojawiły, nawet róż jest do zaakceptowania. c;
Ja kupiłam tylko czerwoną bluzkę z 1 obrazka za 40 sd :D
Prześlij komentarz