Dziś w kalendarzu pojawiły się rękawiczki.
Kosztują one 50 SM.
Jest to już ostatni artykuł z kalendarza. No cóż, raczej kiepskie zakończenie....
Można było wymyślić coś innego.
Według mnie tegoroczny kalendarz był drogi i nie za ciekawy. Meble prezentowały się dużo lepiej niż ubrania.
Brawa jednak za popularyzację kultury Bliskiego Wschodu.
Jak ocenicie cały kalendarz ?