wtorek, 30 sierpnia 2011

Ramadan, dzień 30.

Dziś w kalendarzu pojawiły się rękawiczki.
Kosztują one 50 SM.


Jest to już ostatni artykuł z kalendarza. No cóż, raczej kiepskie zakończenie....
Można było wymyślić coś innego.

Według mnie tegoroczny kalendarz był drogi i nie za ciekawy. Meble prezentowały się dużo lepiej niż ubrania.
Brawa jednak za popularyzację kultury Bliskiego Wschodu.

Jak ocenicie cały kalendarz ?

2 komentarze:

Kaśka. pisze...

Słabo... Mógł być o wiele lepszy.

Anonimowy pisze...

Kalendarz... Istna beznadzieja, mógłby być o wiele lepszy. Jedyne co mi się podobało to buty. I brałam wszystkie darmówki.