Retrospekcje - Antidote

Antidote to 2 po LE najbardziej znana, limitowana kolekcja ubrań na Stardoll.

Wychodzi rzadziej, a ubrania są nieco tańsze.

Pierwsza kolekcja Antidote pojawiła się marcu 200 roku.

Sklep obejmował na piętra. Ciuchy były utrzymane w luźnym stylu. Było sporo jeansu i motywów graffiti.

Co odróżniało Antidote od LE - w sklepie były także meble. 

Możliwy był zakup takich rzeczy jak obrazy, dywany czy drobne ozdóbki.

Najlepsza kolekcja w całej historii....

Druga kolekcja pojawiła się w listopadzie tego samego roku. Ubrania były inspirowane dziełami sztuki, mogliśmy tu dostrzec prace m.in. Pollock'a, Mondrian'a czy Van Gogh'a.

Co ciekawe, było tylko 1 piętro.

Kolekcja była niezła, jednak to już nie to samo co pierwsza...

3 kolekcja pojawiła się w kwietniu 2010 roku. Była to typowo wiosenna kolekcja, która przekreśliła wyjątkowość Antidote. Ubrania był utrzymane w stylu kawaii. 

Jak dla mnie było za słodko i....za pusto. Ubrania pokoje zmieściły by się na 2, nawet na 1 piętrze.

Kolejna, 4 kolekcja wyszła w lipcu 2010 roku. Była jeszcze gorsza niż poprzednia. 

Ubrania nie był przemyślane, w większości były to wzory ubrań, które mogliśmy już kiedyś kupić. Po prostu dano im innego kolory i wzory.

Jedyne co podobało mi się w tamtej kolekcji, to obrazy.

Najnowsza, już 5 kolekcja jest nadal widoczna w Starplazie.

Bez wątpienia najgorsza ze wszystkich. Jedna, wielka porażka ! Do teraz można nawet kupić kilka rzeczy..

Ubrania są ohydne. Jedyne co ratowało choć trochę kolekcję to meble. Z tego można było coś wygrzebać.

I oto cała historia Antidote.

Lubicie ten sklep? Co o nim myślicie? Macie jakieś ciuszki z niego ?

Głosujecie w ankiecie na swoją ulubioną kolekcję.