środa, 3 sierpnia 2011

Lingerie

Przeglądając dorobek Johna Galliano, przypomniała mi się bardzo ciekawa kolekcja couture.
Motywem przewodnim była bielizna.

Więc, czemu by nie spróbować tego w jakimś stopniu odtworzyć ?






kapelusz - Decades + Burlesque + Beastly
żakiet - RIO
bluzka - Windows on the worl
gorset - Fallen Angel
pończochy - Sonia Rykiel
szpilki - THC

Inspiracje :



1 komentarz:

GwennyAyumi pisze...

Galliano jest najlepszym przykładem na to, że kilka słów może spieprzyć życia w kilka chwil. Co do stylizacji, jedna z twoich najlepszych.