wtorek, 14 grudnia 2010

Stardoll mówi stop chudośc i anoreksji

Przez apel jednej z uczestniczek portalu admini postanowili zorganizować kolejną akcję społeczną.
Tym razem mówi się o odchudzaniu.

Pełen tekst artykułu poniżej



Ja mam dość negatywne podejście do tej akcji. Temat bardzo drażliwy.
Chociaż czytając go nie widzę tak dużo informacji na ten temat...

Ja jednak nadal jestem za szczupłą/chudą figurą.
Marzeniem jest rozmiar 32, ja już osiągnęłam 34 :)

Oczywiście nikomu teraz nie karzę się odchudzać czy coś, to sprawa indywidualna.

1 komentarz:

Eszka pisze...

Czytałam ten artykuł... Ja uważam, że każdy z nas powinien dbać o swój wygląd w miarę możliwości. Szczupła figura była, jest i będzie zawsze ładna i nic tego nie zmieni. Ja sama pilnuję się, by mieć fajną figurę i wcale nie uważam to za coś złego, wręcz przeciwnie - czuję się świetnie :).
Zupełnie inną sytuacją jest choroba. Niektórzy przez brane leki lub inne czynniki mają nadwagę i to nie jest zależna od nich. Okazem zdrowia i piękna na pewno nie jest też ta osoba, która wpędziła się w anoreksję i jeździ na wózku inwalidzkim (bo z powodu nadmiernego odchudzania bardzo słabną kości). Najlepiej jest więc nie przesadzać, żyć wg własnych zasad, ale też nie ośmieszać i osądzać z góry tych, którzy mają nadwagę lub otyłość - tutaj zgodzę się z autorką tamtego artykułu. Ale akcję z "pogrubianiem medoll" uważam za przesadę...

Esther001